Jak mądrze zadbać o swojego psa i kota?
Książka napisana przez pracującego w zawodzie lekarza weterynarii, więc oczekiwania są duże. Kupiona z nadzieją, że znajdę w niej odpowiedzi na nurtujące mnie pytania. Czy znalazłam? Czego się z niej dowiedziałam?
Zacznę od tego, że książka jest bardzo przyjemnie i przystępnie napisana. Nawet osoba nie mająca zielonego pojęcia o leczeniu zwierząt bez problemu ją zrozumie. Autorka miejscami opisuje prawdziwe historię, czasami przechodzi na formę pytań i odpowiedzi. Mi taki sposób tłumaczenia jak dobrze zadbać o swojego psa i kota bardzo odpowiada.
A czego konkretnie dowiemy się z książki?
- O tym na co zwrócić uwagę by nie kupić psa z pseudo hodowli. Nie kupuj szczeniaczka na targu dlatego, że podoba się twojej córce. Dokładnie sprawdź hodowle. Jakie ma opinie czy jest zrzeszona w ZKWP. Uwaga! To musi być koniecznie ZKWP – wszystkie inne związki hodowców w Polsce są nieuznawane przez FCI i są to zwyczajne pseudo hodowle. Autorka opisuj też na co zwrócić uwagę przy wyborze wymarzonej dla nas rasy. Nie dla każdego jest każda rasa. Nie ma co oczekiwać, że husky lub malinos grzecznie spędzą całe życie na kanapie bez dużej ilości dodatkowych zajęć. Prędzej stracisz kanapę… i kilka innych mebli
- O tym by nie kłamać weterynarzowi, nawet jak się wstydzisz. Twoje zatajenie może być tragiczne w skutkach dla twojego pupila, a tego przecież nie chcesz. Weterynarzowi zawsze mówimy prawdę, całą prawdę i tylko prawdę. Powstydzisz się potem. Autorka przy tym temacie dopisała dokładnie kilka przypadków, w których opiekun zwierzaka nie wstrzymywał się z wyjaśnieniem co się naprawdę wydarzyło.
- O tym jak ważna jest kwestia szczepień. Opisane są objawy chorób, a także ich przebieg.
- O tym, że warto co jakiś czas zbadać próbkę kupy naszego czworonoga. Kupa bardzo często prawdę Ci powie. Wyjaśnione jest też jak pobrać próbkę i jak ją przechowywać zanim zaniesiemy ją do weterynarza. Jest też poruszona sprawa odrobaczania.
- O tym czy lepiej kastrować naszego futrzaka czy nie, oraz kiedy.
- O tym, że nie warto szukać porad na temat zdrowia psa/kota w Internecie. Nigdy nie wiemy, kto siedzi po drugiej stronie. Czy jest lekarz weterynarii, hodowca z 10 letnim doświadczeniem czy psychopata, który nienawidzi zwierząt i wypisuje porady, które mają zaszkodzić. Ja czasami szukam, ale najczęściej trafiam na takie bzdury, że zaczyna mnie boleć głowa a laptopa mam ochotę wyrzucić przez okno. Ostatecznie każdy mój dylemat kończy się telefonem i/lub wizytą w przychodni.
- O tym jak zabezpieczyć psa/kota przed kleszczami i innym draństwem oraz jak rozpoznać, że dzieje się coś złego i że trzeba pędzić do weta.
- O tym jak zmieni się życie naszego podopiecznego gdy się zestarzeje – na co bardziej zwrócić uwagę.
- O tym, że wiele osób uważa, że ich pies jest zupełnie zdrowy, tymczasem okazuje się, że zwyczajnie nigdy mu nie zrobili badań kontrolnych, Wiele osób przez to dowiaduje się o poważnym stanie przyjaciela, kiedy choroba jest już na poziomie zaawansowanym. Pamiętajcie o regularnych badaniach kontrolnych!
- O tym jak wygląda eutanazja u zwierząt. Autorka zadała sobie trud by przygotować częściowo czytelnika na dzień, który niestety kiedyś nadejdzie. Był to dla mnie zdecydowanie najtrudniejszy rozdział. Jednocześnie chyba jeden z najbardziej kształcących. Czytałam i płakałam jak bóbr.
Chciałabym mieć tą książkę, zanim przywiozłam szczeniaka do domu. Odpowiada na dużo pytań, które wtedy miałam, a na które musiałam szukać odpowiedzi na różnych forach, lub zamęczałam naszego weterynarza i hodowcę telefonami. Jest doskonałą pozycją nie tylko dla osób, które dopiero przywiozły nowego członka rodziny do domu, ale także już dla długoletnich opiekunów, bo zawsze warto się dokształcić. Polecam tą pozycję gorąco.
A i jeszcze jedna uwaga, Szanujcie lekarzy weterynarii. Robią naprawdę kawał dobrej, ciężkiej roboty. Najlepiej to wszystkich szanujcie.